sobota, 31 marca 2012

Rajd – Pielgrzymka do KZ Dachau 2009


W kwietniu 2009 roku Rajd-Pielgrzymka motocyklistów dotarła do szczególnego dla polskiej martyrologii miejsca – do obozu koncentracyjnego „Konzentrationslager Dachau”.
KZ Dachau to pierwszy obóz koncentracyjny utworzony na podstawie
zarządzenia Heinricha Himmlera z 21 marca 1933 roku. Obóz powstał w opuszczonej fabryce amunicji na obrzeżach Dachau, na północny-zachód od Monachium. Był początkowo obiektem doświadczalnym, w którym izolowano politycznych przeciwników reżimu narodowo-socjalistycznego, duchownych i Żydów. Tutaj także szkolono personel kierowniczy i funkcyjny SS dla innych niemieckich obozów koncentracyjnych.
Ogólną liczbę więźniów szacuje się na ok. 250.000 osób, a liczbę ofiar nawet na 148.000.
KZ Dachau pełnił funkcję głównego obozu dla duchownych z całej Europy. Według wykazu w muzeum (2008r.), do tego obozu zesłano 2720 duchownych, w tym 1780 z terenu Polski, z których (29.4. 1945 r.) wyzwolono 868 natomiast 830 zginęło.
Polscy księża (dawni więźniowie) pielgrzymujący do Dachau w 1970 roku pozostawili w obozie tablicę, która przypominała, że: „W ponurych latach 1939-1945 przebywało w tym obozie 35 606 Polaków, w tym duchownych 1777. Zginęło 10.000, w tym duchownych 858. W 25. rocznicę wyzwolenia złożyli tę tablicę księża polscy”.
Zawieszona na ścianie kaplicy obozowej Śmiertelnego Lęku Chrystusa w Dachau tablica przywołuje tą straszną prawdę: „Tu, w Dachau, co trzeci zamęczony był Polakiem, co drugi z uwięzionych tu księży polskich
złożył ofiarę z życia. Ich świętą pamięć czczą księża polscy współwięźniowie”.
Dla mnie, księdza Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, wyświęconego 15 grudnia 1985 przez bpa Kazimierza Majdańskiego, który w latach 1978-1992 był biskupem diecezjalnym w Szczecinie - ma to szczególne znaczenie. Mający w swoim życiorysie bolesne doświadczenie uwiezienia w KZ Dachau (wcześniej także w KZ Sachsenhausen), był ks. bp Kazimierz Majdański nad Odrą i Bałtykiem szczególnym symbolem męczeństwa narodu polskiego
podczas II Wojny Światowej. Ojciec Święty Jan Paweł II wspominając św. Maksymiliana Marię Kolbe powiedział do ks. bpa Kazimierza Majdańskiego 14 sierpnia 1986 roku bardzo zamienne słowa: „W szczególny sposób jest mi droga obecność Twoja, Księże Biskupie Kazimierzu, który byłeś świadkiem doświadczeń podobnych [...]. I jesteś tym świadkiem wobec nas wszystkich, wobec Kościoła w Polsce i wobec całego świata”. Natomiast ks. kard. Stefan Wyszyński napisał w liście na ingres do katedry szczecińskiej: „Drogi Biskup Kazimierz jako były więzień obozów koncentracyjnych, ofiara nieludzkich cierpień, udręk i upokorzeń, przeżywanych w czasie straszliwej wojny, będzie dla Narodu żywym symbolem sprawiedliwości Ojca Narodów, a dla innych ludów ostrzeżeniem!”.
Kilkanaście lat temu, miałem okazję, jako doraźny szofer, wspólnie modlić się w KZ Dachau z ks. bpem Kazimierzem Majdańskim. Dziś gdy odszedł On już do Domu Ojca, chciałbym, aby ten rajd-pielgrzymka była dedykowana zmarłemu już Biskupowi Szczecińsko-Kamieńskiemu, oraz pamięci wszystkich pomordowanych i umęczonych tam Polaków.
Podczas kazania w kaplicy Śmiertelnego Leku Chrystusa powiedziałem:
Pamiętam jak w 1987 roku przyjechałem po raz pierwszy do byłego obozu koncentracyjnego w Dachau razem ks. abpem Kazimierzem Majdańskim.
Było to dla mnie do dzisiaj niezapomniane przeżycie, które jest ciągle żywe w mej pamięci. Miałem okazję podczas wspólnych podróży do Niemiec z Księdzem Arcybiskupem jednocześnie zauważyć, że miał On wielu niemieckich przyjaciół. Chciałbym wymienić tylko trzy osoby, które mogłem poznać. Ks. kard. Fraz Hengsbach z Essen, ks. bp Klaus Hemmerle z Aachen oraz mieszkająca do dzisiaj w Monachium Karolina Zahner. Byłem także świadkiem spotkania Księdza Arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego z kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec Helmutem Kohlem w 1989 roku Warszawie
Należy w tym miejscu wspomnieć jeszcze przynajmniej dwóch byłych więźniów KZ Dachau: ks. kard. Adama Kozłowieckiego oraz ks. bpa Ignacego Jeża. Ojciec Święty Benedykt XVI chcąc uhonorować polskich księży, więźniów KZ Dachau podniósł ks. bp. Ignacego Jeża do godności kardynalskiej. Niestety Pan Bóg powołał go do wiecznej służby w przeddzień ogłoszenia.
Niech wszyscy męczennicy KZ Dachau z bł. bpem Michałem Kozalem oraz bł. ks. Wincentym Frelichowskim na czele, wspierają nas w dzisiejszej walce o zachowanie godności i praw każdego człowieka.
Także Polska Misja Katolicka w Norymberdze oraz w Monachium włączyła się chętnie do organizacji rajdu. Na trasie rajdu znajdowała się także Norymberga, miejsce zebrań partyjnych NSDAP, wielusettysięcznych wieców, ustaw norymberskich oraz późniejszych procesów zbrodniarzy hitlerowskich.
Rajd zakończył się Mszą św. w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Gdy pod koniec kwietnia 1945 roku, polscy księża przebywający w KZ Dachau, uświadomili sobie hitlerowski zamiar wymordowania pozostałych więźniów, oddali się pod opiekę św. Józefowi i rozpoczęli nowennę do Niego. W ostatnim, dziewiątym dniu nowenny, tuż przed planowanym wymordowaniem więźniów, 29 kwietnia 1945r. obóz KZ Dachau został w cudowny sposób wyzwolony. W tym dniu, około godz. 17.00, pojawił się w KZ Dachau pierwszy zwiad amerykańskiej VII Armii, który uniemożliwił planowane na godz. 21.00, wymordowanie granatami wszystkich więźniów w zamkniętych barakach. Polscy Księża byli przekonani, że to interwencja św. Józefa uratowała im życie i obiecali, że będą szerzyć Jego cześć, oraz w rok po powrocie złożą hołd wdzięczności w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu i utworzą Dzieło Miłosierdzia pod Jego wezwaniem.
W sobotę wieczorem, 25 kwietnia 2009r., motocykliści (pielgrzymi-rajdowcy) złożyli także raport Najświętszej Maryi Pannie Królowej Polski w Częstochowie, podczas apelu na Jasnej Górze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz